w

Polskie Okna podbijają Mediolan – Made Expo 2012

Nie pomylili się twórcy programu wpisując właśnie tę imprezę w kalendarium BPP, gdyż – jak twierdzą sami wystawcy –  tegoroczna edycja Made Expo przebiła nawet targi Fensterbau Frontale w Norymberdze. Tegoroczna edycja targów Made Expo zgromadziła ponad 1.500 wystawców, w tym 20 wystawców z Polski m.in., AlSecco, Budvar, Fakro, Invado, M&S, Oknoplast, Unitech, Vetrex, Amberline. W ciągu 4 dni targi odwiedziło 232.000 osób.

 Minęły już czasy, kiedy na targach zagranicznych, polscy producenci na kilku metrach wciśniętych w kąt, pozostawali w zasadzie niezauważalni. W Mediolanie było więcej polskich wystawców niż włoskich(!). Stoiska usytuowane w centralnych miejscach przyciągały swoim  wyglądem, a prezentowane wyroby deklasowały konkurencję zagraniczną. To nie przypadek, że jesteśmy liderem w eksporcie w krajach UE. Posiadamy doskonałe wyroby, sprawnie funkcjonujące działy handlowe, logistyczne i  serwisowe. Widać to było w Mediolanie.

Dla wsparcia polskich wystawców, Konsorcjum Polskie Okna i Drzwi we współpracy z WPHI w Rzymie, zorganizowało dwugodzinne seminarium poświęcone polskiej branży stolarki budowlanej, połączone ze spotkaniami B2B polskich producentów z włoskimi agentami handlowymi. – Dzięki osobistym kontaktom radcy Ambasady RP w Rzymie, dotarliśmy do blisko trzystu tysięcy agentów handlowych we Włoszech z zaproszeniem oraz informację o obecności polskich przedsiębiorców w Mediolanie – mówi Paweł Wróblewski, Dyrektor Związku Polskie Okna i Drzwi. Wystawcy potwierdzają, że tylu poważnych rozmów handlowych na imprezie targowej dawno już nie przeprowadzili, a przypadki realizowanych zleceń jeszcze w trakcie trwania targów, obalają powszechną opinię, że na targach już się biznesów nie robi. – Potencjał rynku włoskiego dla polskich producentów jest ogromny, obyśmy tylko ten potencjał potrafili wykorzystać – dodaje Paweł Wróblewski.

Avatar photo

Napisane przez RedPen

Bakalie Siesta na świąteczny stół

Branżowy Program Promocji „Polskie Okna i Drzwi” w ogniu krytyki konkurentów