w

Podkarpacka żywność podbije Europę

W konferencji „Rozwój klastrów branży rolno-spożywczej w województwie podkarpackim” wzięło udział kilkudziesięciu przedstawicieli branży rolno-spożywczej, zrzeszonych w klastrze rolno-spożywczym, w tym 5 podmiotów, które włączyły się w jego struktury podczas spotkania.

– Uczelnia staje się centrum klasteringu. Tych klastrów tworzonych jest z naszej inicjatywy kilka. Być może przyjdzie czas na ich integrację, podobnie  jak w przypadku Doliny Lotniczej, która ma znaczące dokonania gospodarcze i daje zatrudnienie około 23 tys. osób – mówi dr Wergiliusz Gołąbek, prorektor ds. rozwoju i współpracy WSIiZ.

Władysław Szajna z WSIiZ, koordynator projektu Wspieranie Rozwoju Struktur Klastrowych w Województwie Podkarpackim, który stworzył klaster, zauważa, że jego celem jest wzajemna pomoc, stworzenie i rozwój trwałej współpracy w ramach dobrze zorganizowanej sieci gospodarczej.

– Chodzi o rozwój produkcji i kreowanie wysokiej jakości produktów spożywczych i stworzenie rozpoznawalnej marki regionalnej produktów żywnościowych, odnoszącej sukcesy na rynkach regionalnych, polskich, europejskich, a nawet światowych –  podkreśla Władysław Szajna.

Klaster ma działać poprzez łączenie zasobów majątkowych, wymianę informacji, przepływ nowoczesnych technologii i wspólne wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w sektorze rolnictwa, przetwórstwa i produkcji wysokiej jakości produktów żywnościowych.

– To gwarantuje sukces gospodarczy i osiągnięcie synergii przez połączenie w przedsięwzięciach gospodarczych potencjału osób, gospodarstw rolnych, zakładów przetwórstwa i produkcji, firm handlowych, jednostek samorządowych i rządowych, uczelni, ośrodków badawczo-rozwojowych, instytucji z otoczenia biznesu, organizacji pozarządowych i instytucji finansowych – mówi Szajna.

Korzyści takiej formy współpracy przekonały przedstawicieli ponad 30 podmiotów z Podkarpacia i Małopolski, zrzeszonych w klastrze. Są wśród nich tak znane i duże firmy, jak Hortino Leżajsk Sp. Z oo i PPM Taurus z Pilzna. Józef Sztorc, spółwłaściciel Hortino po klastrze rolno-spożywczym spodziewa się przede wszystkim obniżenia kosztów produkcji i dystrybucji oraz wspólnej promocji marki.

– W jedności siła. Łatwiej i taniej promować produkty w grupie. Wcześniej działaliśmy w ramach Wojewódzkiego Klastra Przemysłowego. W tym momencie połączyliśmy siły z WSIiZ. I razem stworzymy zamiast dwóch jedną mocną organizację – deklaruje Józef Sztorc.

Fryderyk Kapinos, dyrektor firmy Taurus dodaje, że dziś przedsiębiorstwa zadają sobie pytanie, w jaki sposób poprawić kondycje ekonomiczną. – Podjąć współpracę klastrową – podaje receptę dyrektor Taurusa.

– Producentom nie opłaca się jedynie konkurować. Oferując wspólne produkty, trafiając w niszę można osiągnąć więcej – mówi Marek Ordyczyński, dyrektor Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Podmioty zrzeszone w klastrze obiecują sobie wiele po współpracy, która już niebawem zostanie sformalizowana. 19 października odbędzie się pierwsza rada klastra, gdzie zostanie powołana spółka zarządzająca. W grudniu zostaną zorganizowane targi w kampusie WSIiZ.

Działania zaplanowane to stworzenie strony internetowej i folderów klastra, opracowanie strategii działania. Organizatorzy planują też wizyty studyjne w Polsce i za granicą, udział w targach (np. w Irlandii, Austrii i na Ukrainie), misje handlowe i współpracę transgraniczną. Liczą też na wsparcie finansowe z funduszy europejskich. Zamierzają opracować wnioski o dotacje. Wsparcie finansowe może się też pojawić od władz regionalnych.

– W 2012 roku na rozwój klasteringu w województwie podkarpackim przeznaczyliśmy ok. 500 tys. zł. W związku z rosnącymi potrzebami w kolejnym roku chcemy przeznaczyć podobna kwotę – deklaruje Lucjan Kuźniar, Marszałek  Województwa Podkarpackiego – Rozwój branży rolno-spożywczej to bardzo ważny aspekt rozwoju województwa. Jest pilna potrzeba stworzenia takiego klatsra, który będzie promować zdrową, ekologiczną żywność, konkurującą z niezdrową żywnością z zewnątrz.

Uczestnicy konferencji mogli degustować ekologiczne wyroby rolnicze, np. miody, sery, pieczywo, soki i wędliny produkowane przez podmioty biorące udział w spotkaniu.

Avatar photo

Napisane przez Pasieczna Urszula

Norwid oczami Barbary Wachowicz

Frost & Sullivan przewiduje znaczny wzrost globalnej produkcji energii w elektrowniach gazowych